Wyrazem wdzięczności były róże, które wręczyli pracownicom GOPS-u wójt Mirosław Smolarek i sekretarz Gminy Robert Dziuba.
– Dziękuję za każdy dzień, który tutaj spędzacie – powiedział wójt Gminy Oświęcim – i za każdy dzień, kiedy jesteście "w terenie", bo nie możemy zostawić tych, którzy potrzebują pomocy bez opieki. Panie robicie to wzorowo, za co bardzo dziękuję. Jeżeli komuś wydaje się, że jest skrzywdzony przez los, to bywa, że swoją frustrację kieruje do osób, które niosą pomoc – zauważył Mirosław Smolarek. – A wy czasem musicie to przyjąć na siebie. I za to też wam dziękuję, bo zdaję sobie sprawę, że z takimi sytuacjami się zderzacie. Jednak potraficie wtedy zachować spokój i jeszcze takiej osobie staracie się pomóc.
Przewodnicząca Rady Gminy Bernardyna Bryzek podkreśliła, że pracownik socjalny to specyficzny zawód wymagający szczególnych kwalifikacji:
– Bardzo często się spotykacie z ludzkimi nieszczęściami, z trudnymi sytuacjami życiowymi. Zdaję sobie sprawę, że te rzeczy przenoszą się na Wasze rodziny, bo Wasza praca nie zawsze kończy się o 15.00. Wiem, że niejednokrotnie jeszcze w domu myślicie, jak komuś pomóc, jak jakiś trudny problem rozwiązać. Więc praca wymaga od Was nie tylko rzetelnego wykonania, ale też powołania – zaznaczyła przewodnicząca. – Dlatego bardzo Wam w imieniu Rady dziękuję i życzę odporności psychicznej, wytrwałości i satysfakcji.
Anna Chojnacka wystąpiła w podwójnej roli, bo zarazem przyjmowała życzenia i składała je koleżankom. Podziękowała również gościom spotkania z okazji Dnia Pracownika Socjalnego za dobrą współpracę z władzami samorządowymi, zarówno z radnymi, jak i kierownictwem Urzędu Gminy.
Dzień Pracownika Socjalnego przypada 21 listopada na mocy zapisu Ustawy o pomocy społecznej. Święto upamiętnia spotkanie w miejscowości Charzykowy w 1989 roku, w którym uczestniczyli Jacek Kuroń oraz pracownicy pomocy społecznej.